Zapewne prawie codziennie lub co jakiś czas znajdujesz zamiast listu  takie mini – liściki czyli karteczki pisane odręcznie czasem drukowane.
Kto za tym stoi i co chce uzyskać?

Te karteczki pochodzą od kilku grup:

1. Osoby, które pozyskują nieruchomości w sposób zorganizowany i zarabiają na nich. Ich celem jest kupić jak najtaniej, wyprzedzić innych potencjalnych kupców i doprowadzić , aby sprzedający sprzedał szybko. 
   Do tej grupy zaliczają się tzw. fliperzy (od słowa angielskiego flip czyli zmiana) ich pomocnicy, czyli osoby, które współpracują z nimi zarabiając na kontaktach.
   Trafiają do nas takie osoby, które w ten sposób sprzedały i żałują, że nie poświęciły czasu na spotkanie z pośrednikiem lub doradcą nieruchomości który by pomógł sprzedać korzystniej. 
2. Handlarzy nieruchomości osób, które zajmują się skupem. Kupują najtaniej jak się da i odsprzedają z zyskiem (często nie robiąc nawet zmian w lokalu)
3. Agencji nieruchomości, które podają się za osoby indywidualne. Nie ma tam loga, nazwy agencji ani osoby.
4. Znajdziesz też w skrzynce takie kartki lub kartki od innych agencji, które podają swoje dane.
   

   

   Jeśli znajdziesz kartkę z logo Terranum zachowaj ją lub przekaż komuś kto rozważa sprzedaż nieruchomości. Kartka od nas oznacza, że byłam w okolicy, zajmuję się aktualnie sprzedażą w danym budynku/okolicy. Jeśli rozważasz sprzedaż zadzwoń na telefon wskazany na wizytówce – umów się na bezpłatną konsultację. 

Przed uwolnieniem rynku pośrednictwa – każdy pośrednik zdawał egzamin Państwowy i uzyskiwał tzw. licencję. Poza tym każdego roku dokształcał się i był ubezpieczony.

Po uwolnieniu zawodu licencje Państwowe przestały być nadawane. Dziś licencje nadają stowarzyszenia.

Do zajmowania się nieruchomościami napłynęło dużo osób, które niekoniecznie kierują się dobrem osoby, która chce sprzedać swoją nieruchomość.

Szczególnie teraz warto poświęcić trochę czasu, by wybrać sobie odpowiedniego specjalistę, który pomoże sprzedać korzystnie nieruchomość.